Nie, to nie marzenia o afrykańskich wakacjach były inspiracją. To życie napisało ten scenariusz 😉 Ale mniejsza o to. Najważniejsze jest piwo. A podobno umiemy w czarne ipki, bo wyczytaliśmy to na takim jednym portalu do oceniania piwa. Takich bez dodatków to było u nas już wiele. Dlatego tym razem
Wiosna już za rogiem 💚
A my szykujemy się na Warszawski Festiwal Piwa. Jedna z premier - kaktusowe IPA 🌵
HOP HOP HOP! 👏👏👏 Podchodzimy do baru i zamawiamy nowe piwko z Zakładowego. Szybciutko i bez zbędnych pytań o chmiel, IBU czy drożdże 😉 Po prostu uwarzyliśmy kolejną dobrą ipkę, która wypełni Wasze serca, a może i głowę. HOP HOP HOP - New England IPA Ekstrakt: 16% wag. Alkohol: 7
więcej aktualności na naszym facebook’u.