Mamy dla Was jeszcze jedną premierę, którą zabierzemy na Warszawski Festiwal Piwa. Tym razem piwo, które nie wyszło spod ręki Patera, czyli naszego master head brewer głównego piwowara. Tym razem Pater miał wolne (a to się nie zdarza często), a piwo uwarzył Łukasz zwany Kroporem. No i chłopak potrafi! No dobra, od dawna wiedzieliśmy 😉