Podobno nazwa piwa musi być fajna żeby się sprzedawało. Oczywiście nam chodzi o idee, szerzenie piwnej kultury i takie tam, a nie o jakieś pieniądze, ale jednak dobrze jak piwo ma fajną nazwę. A nie jest łatwo o taką. Na szczęście mamy Was. Ostatnio kiedy zapytaliśmy to zasypaliście nas ponad pół tysiącem propozycji. Wybraliśmy tę od Marcina Wierzbickiego. Dzięki! Uważamy, że jest… fajna
PREMIERA na Lubelskie Targi Piw Rzemieślniczych!