No siema prawilne mordki. Dzisiaj coś dla Was. Z pełną kulturką pytamy: JAKIE PIWKO WARIACIE?
Wiadomo, że zimne. Ale może też lekkie i do konsumpcji w ilościach ponadprzeciętnych? Spodobała nam się koncepcja małej ipki, czyli turbo-lekkiego i wybitnie pijalnego piwa. I kiedy poczwórna ipa kosi najmocniejszych zawodników, to my na słoneczku (ale w białej czapce) siorbiemy sobie small ipkę i rozmawiamy całkiem składnie.