Mieszkanie bez meblościanki? Zapomnij. Kultowy mebel czasów PRL-u, czyli jak upchać więcej na małym metrażu. A przy okazji piękna ekspozycja odświętnych kieliszków i talerzy, a czasem i ukryty składany tapczan. Klasyka i absolutny mus w czasach kiedy Dr Alban śpiewał It’s my life. No i wcześniejszych też.
Meblościanka kojarzy nam się nieodłącznie z latami 90, dlatego trafiła do naszej najtisowej serii piw w której przypominamy kultowe rzeczy z tego okresu.
A styl? Dawno niewidziane połączenie witbiera i IPA. Czyli pszeniczna lekkość i kwiatowo-owocowy charakter zmiksowany z amerykańskim chmielem.