Ojejusiu, jak my lubimy te letnie wieczory. Grill, piwko, gorące powietrze i długie godziny dyskusji. Niekoniecznie o tym, która IPA jest lepsza. Brakowało nam tego przez kilka ostatnich miesięcy.
I tak, późnym wieczorem, powstała nazwa LETNI WIECZÓR. A piwo to po prostu hazy IPA na chmielu: Vic Secret, Sabro, Motueka.