Pamiętacie, że kiedyś warzyło się saisony, koźlaki albo coś innego niż IPA?
My też nie pamiętamy. Ale podobno tak było. Odwołując się więc do dawnych czasów, czyli paru lat do tyłu w krafcie, postanowiliśmy popełnić taki twór. Klasyczny koźlak. Ale zaraz, a co tu robi ten syropek z Kanady? Ano osładza Wam życie