Wujek z Nowej Zelandii – New Zealand IPA

Najlepszy keczup na świecie, burgery, rodeo są spoko, ale tym razem nasz Wujek przyjechał z kraju, który kojarzy nam się z Władcą pierścieni, ptakami Kiwi i pięknymi krajobrazami. A przede wszystkim ze wspaniałym chmielem.

Z Kraju Długiej Białej Chmury do Poniatowej jest ponad 17 tys. kilometrów. Tyle przebyły magiczne granulki żeby trafić do kotła w którym miesz(k)a Pater.

Efekt jest znakomity. Białe owoce w płynie, piękny aromat i ogromna pijalność. Wujek z Nowej Zelandii nas zachwycił. Wierzymy, że Wy też go pokochacie. Czyżby najlepsze IPA z Zakładowego? 

Premiera podczas Warszawskiego Festiwalu Piwa (24-26 października) oraz w Browar Zakładowy – Wielokran (25 października). Widzimy się!


Składniki:

Ekstrakt: 15% wag.
Alkohol: 5% obj.
IBU: ~60
Słód: Jęczmienny, Pszeniczny
Chmiel: Motueka, Rakau, Nelson Sauvin, Galaxy
Drożdże: S-33
Dodatki: Płatki pszenne, płatki owsiane

← Poprzedni wpis

Następny wpis →