Well, to się musiało stać! Dwa razy więcej jeansów, dolarów i american hops. Jak to się u Was w Polsce mówi? Na pełnej krowie! No jakoś tak Jednego możecie być sure. Do tego piwa wpadło najwięcej chmielu na aromat ze wszystkich piw z Zakładowego. Po prostu w wuj!
Ołrajt, widzimy się na Lubelskich Targach Piw Rzemieślniczych (23-24 listopada 2018). Bądźcie ready, bo Wujek nie weźmie jeńców.